INFOLINIA
Ikona, element graficzny, symbolizujący telefon
A A Ikona, element graficzny, symbol oka. To aktywny przycisk, który włącza wysoki kontrast strony
Migam
Logo ETR
Logotyp Unii Europejskiej

Pierwsze lekarki

Pierwsze lekarki (część 1.) z cyklu „Kobiety medycyny


Od zarania dziejów medycyną zajmowali się głównie mężczyźni, kobietom pozostawiając położnictwo, stanowiące wyjątek, w którym mogły się realizować, chociaż również w tym zakresie pojawiały się różnego rodzaju ograniczenia. Jednakże odważne prekursorki łamały tabu udowadniając, że również niewiasta może być dobrym lekarzem. Dziś sytuacja jest diametralnie inna, gdyż w Polsce kobiety to ok. 60 procent wszystkich medyków, natomiast wśród dentystów odsetek pań osiągnął poziom ok. 80 procent, czyli stanowią zdecydowaną większość.

Jako urzędniczka lub w przebraniu…


Prawdopodobnie pierwszą lekarką, o której informacja przetrwała do naszych czasów, była Egipcjanka Peseshet, żyjąca w czasach słynnej IV dynastii (XXVII-XXVI wiek p.n.e.). Nosiła ona tytuł „zarządcy kobiecych lekarzy” lub „pani nadzorcy lekarzy”, toteż nie jest pewne, czy rzeczywiście była lekarzem, czy raczej urzędnikiem nadzorującym medyków. Imię Peseshet odczytano na steli znalezionej w mastabie (grobowcu) jej syna Akhethetepa. Natomiast pierwszą grecką lekarką i położną mogła być Agnodike, która prawdopodobnie żyła w IV wieku p.n.e. Ateńska „demokracja” wykluczała kobiety z życia społeczno-politycznego, dlatego Agnodike, chcąca studiować anatomię u wykładającego w Aleksandrii Herofilosa z Chalcedonu, przebrała się za mężczyznę. Następnie podjęła praktykę w rodzinnym mieście, gdzie szybko zdobyła sławę dobrego położnika. Zazdrośni mężczyźni lekarze oskarżyli ją o uwodzenie kobiet, a nawet… gwałty. Podczas toczącej się przed Areopagiem (najwyższa rada złożona z byłych archontów) rozprawy sadowej Agnodike ujawniła swoją płeć, co groziło karą śmierci, jednak pacjentki wstawiły się za nią. Została uniewinniona, a kobiety zyskały możliwość studiowania i praktykowania medycyny. Jej historię znamy z dzieła „Fabulae”, którego autorem był rzymski pisarz Gajusz Juliusz Hyginus, żyjący w czasach Cezara i Oktawiana. Na legendarny charakter opowieści wskazywać może m.in. imię bohaterki, które w tłumaczeniu oznacza „czystą przed sprawiedliwością”, a sama przypowieść stanowi potwierdzenie świadomości ograniczeń w dostępie do zawodu lekarza dla kobiet, przynajmniej w środowisku pisarzy łacińskich.

Ruiny mastaby Akhethetepa

fot. 1
Ruiny mastaby Akhethetepa

Wizerunek Agnodike

fot. 2
Wizerunek Agnodike

Pierwsze ginekolożki


Jedną z pierwszych lekarek, specjalizujących się w chorobach kobiecych, była żyjąca prawdopodobnie ok. 200-400 roku n.e. Metrodora. Podobno jako pierwsza podczas badania wykorzystywała wziernik ginekologiczny, stosowała też tampony w celach antykoncepcyjnych oraz stworzyła klasyfikację upławów. Była także autorką najstarszego testu medycznego napisanego przez kobietę. Ze składającego się z sześćdziesięciu trzech rozdziałów podręcznika „O chorobach i leczeniu kobiet” korzystano jeszcze w średniowieczu. Metrodora była również prekursorką onkologii, opowiadając się za chirurgicznym usuwaniem nowotworów piersi i macicy. Zajmowała się również chirurgią plastyczną, opisując zabiegi rekonstrukcji twarzy, piersi, a nawet błony dziewiczej. Leczyła bezpłodność oraz opracowała metody rozpoznania śladów gwałtów. Natomiast jako pierwszą na świecie ginekolożkę, w pełnym tego słowa znaczeniu, uznaje się żyjącą na przełomie XI i XII wieku Trotulę z Salerno. W czasach renesansu pojawiły się hipotezy, że była… mężczyzną lub postacią fikcyjną. Obecnie nie ma już wątpliwości odnośnie jej rzeczywistego istnienia, natomiast nie jest pewne, czy była autorką wszystkich przypisywanych jej dzieł medycznych. Znanych jest sto dwadzieścia sześć łacińskich manuskryptów, które były tłumaczone na angielski, niemiecki, flamandzki i kataloński. Trotula była m.in. zwolenniczką stosowania podczas porodu znieczulenia za pomocą opiatów, co było sprzeczne z ówcześnie panującym poglądem w świecie chrześcijańskim, że kobieta powinna cierpieć za grzech pierworodny. Była również autorką jednego z pierwszych w Europie podręczników kosmetologicznych, w którym zawarła metody leczenia chorób skóry.

Wizerunek Metrodory

fot. 3
Wizerunek Metrodory

Rycina przedstawiająca Trotulę

fot. 4
Rycina przedstawiająca Trotulę

Medyczki… oświecone


Justyna Siegmundin była córką ewangelickiego pastora z Roztoki, akuszerką samoukiem oraz autorką podręcznika dla położnych wydanego w 1690 roku w języku niemieckim. Chociaż akuszerstwem zajmowały się wówczas kobiety niezamężne lub wdowy, zamężna Justyna postanowiła się jemu poświęcić, ponieważ dostrzegała duże potrzeby w tym zakresie. Początkowo zajmowała się odbieraniem porodów, głównie wśród uboższych warstw społecznych. Pewnego dnia wezwano ją do księżnej Legnicy, Brzegu i Złotoryi Ludwiki, która miała dokuczliwy ropień na szyi. Justyna usunęła go operacyjnie, dzięki czemu księżna odzyskała zdrowie. Jej sława umożliwiła otrzymanie posady miejskiej akuszerki w Legnicy, a następnie za sprawą wielkiego elektora Fryderyka Wilhelma trafiła do Berlina, jako położna nadworna. Na dworze przyjęła cztery porody księżnej Saksonii Zeitz, siostry Fryderyka III. Natomiast w 1696 roku przyjęła poród przyszłego króla Polski Augusta III. Zajmowała się także porodami wśród mieszczaństwa – przyjęła podobno ponad sześć tysięcy porodów. Jest również autorką podręcznika medycznego, napisanego w formie dialogu między nauczycielką Justyną a jej uczennicą Krystyną. W książce opisano przypadki nieprawidłowego ułożenia pępowiny, płodu oraz metodę przywrócenia prawidłowego układu poprzez zastosowanie obrotu. Efektowne uzupełnienie podręcznika, dedykowanego księżnej Henrietcie Katarzynie z domu Anhalt, stanowią miedzioryty Regniera de Graaf oraz Bidloo Govarda. Tymczasem ojciec kolejnej medyczki Dorothei Christiane Erxleben od dzieciństwa przyuczał ją do zawodu lekarza. Ze względu na swoją płeć Dorothea nie mogła podjąć studiów na uniwersytecie. Zwróciła się więc do króla Prus Fryderyka II z prośbą o pozwolenie na studia doktoranckie, jednakże wkrótce wyszła za mąż za wdowca i zrezygnowała ze studiów na rzecz opieki nad dziećmi przysposobionymi oraz własnymi. Jednak konieczność podjęcia studiów uświadomiła jej śmierć jednej z pacjentek. 6 maja 1754 roku Dorothea obroniła pracę doktorską, stając się pierwszą Niemką ze stopniem naukowym doktora medycyny. Praktykę lekarską prowadziła do końca życia w Quedlinburgu. Dopiero ponad wiek po jej śmierci Niemki uzyskały prawo zdobywania formalnego wykształcenia w zakresie medycyny, farmacji oraz stomatologii.

Miedzioryt z podobizną Justyną Siegmundin

fot. 5
Miedzioryt z podobizną Justyny Siegmundin

Podobizna Dorothei Erxleben

fot. 6
Podobizna Dorothei Erxleben

Polki nie gęsi…


Regina Salomea Pilsztyn to okulistka, uważana za pierwszą polską lekarkę, chociaż nie posiadała formalnego wykształcenia medycznego. Jako czternastolatka poślubiła specjalistę chorób oczu Jakuba Halpira, któremu pomagała w prowadzeniu praktyki. W 1732 roku małżeństwo przeniosło się do Stambułu, w którym rozpoczęła pracę lekarki. Początkowo leczyła kobiety, a w późniejszym okresie również mężczyzn, przede wszystkim urzędników na dworze sułtana. Z czasem rozstała się z mężem, pozostając w Imperium Osmanów jedynie z córką Konstancją. Następnie dotarła do Sofii, stolicy dzisiejszej Bułgarii, wchodzącej wówczas w skład imperium, gdzie otrzymała stanowisko lekarki w haremie miejscowego paszy (wysokiego rangą urzędnika). Na początku 1739 roku wróciła do Polski i pracowała jako lekarka u hetmana Michała Kazimierza Radziwiłła w Nieświeżu. W swojej pracy przykładała duże znaczenie do higieny oraz właściwego odżywiania. Warto podkreślić, że zapiski badawcze oraz korespondencję prowadziła w języku polskim. Jakiś czas później pojechała na dwór carycy Anny do Petersburga, a później do Wiednia. Następie prowadziła praktykę lekarską oraz farmaceutyczną w Przemyślu. Pod koniec życia ponownie wyjechała do Stambułu, gdzie została nadworną lekarką haremu sułtana Mustafy III, skąd w 1763 wyruszyła do Polski. W drodze powrotnej została jednak zatrzymana przez chana krymskiego, który wywiózł ją do Bakczysaraju, w którym pracowała jako okulistka. Jej dalsze losy niestety nie są znane, a historię jej życia udało się poznać z pisanych przez nią pamiętników.

Pierwsza strona rękopisu Salomei Pilsztyn

fot. 7
Pierwsza strona rękopisu Salomei Pilsztyn

Podobizna Michała Kazimierza Radziwiłła

fot. 8
Podobizna Michała Kazimierza Radziwiłła

Wprawdzie droga kobiet do zawodu lekarza przez tysiąclecia była trudna, szczególnie ze względu na ograniczenia społeczne, panującą kulturę, a nawet uwarunkowania religijne, uzyskały one jednak z czasem dostęp do formalnego wykształcenia medycznego, stanowiąc dziś w niektórych specjalizacjach większość. Wypracowały to pierwsze odważne prekursorki, które wbrew niesprzyjającym okolicznościom postawiły na swoim, skutecznie realizując pasje zawodowe oraz plany życiowe.


Anita Karykowska
Public Relations, SPZZLO Warszawa-Żoliborz


Zdjęcia:

  • Wikimedia Commons

Czytaj także:


Logotypy programu zrealizowanego z dofinansowaniem z Unii Europejskiej
Logotyp: szybka terapia onkologiczna Logotyp: NFZ Logotyp: Rzetelna Firma

Copyrights 2024 | Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Żoliborz | Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie tych materiałow w całosci lub w części bez zgody właściciela jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich.

Projekt i wykonanie


Logo Agencji PR PReal’s

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Więcej informacji można znaleźć w Polityce cookies więcej Ikona, element graficzny, strzałka w prawo z aktywnym linkiem do treści na temat polityki cookies